Starożytne miasto Hierapolis to nie tylko basen Kleopatry! A najwidoczniej chyba biura turystyczne wypromowały tylko te nieszczęsne baseny. Ja miałem szczęście trochę pochodzić po tym mieście i powiem, że byłem pod wrażeniem ilości i stanu zachowania zabytków architektury.
Starożytne miasto Hierapolis Zostało założone najprawdopodobniej przez króla Pergamonu Eumenesa II na początku II wieku p.n.e. Nazwa miasta wiązana jest z imieniem Hiery, żony Telefosa, króla Myzji, któremu oddawano w Pergamonie cześć jako herosowi i legendarnemu założycielowi. (wikipedia)
Zanim jednak pokażę część zdjęć jakie udało mi się zrobić nawiążę do mojej wycieczki zorganizowanej w ramach której miałem możliwość obejrzenia Hierapolis (Turcja wiosną bez obaw. Tania wycieczka zorganizowana). Przyjechaliśmy po południu (bo musieliśmy zaliczyć niechciane atrakcje) więc czasu było mało. Na Pamukkale (Wapienne tarasy Pamukkale czyli basen Kleopatry) oraz Hierapolis mieliśmy trochę ponad 2 godziny!!!
Byłem oszołomiony ogromem zwiedzania a tak nielicznym czasem na to przeznaczonym. Z żoną od razu rozdzieliliśmy się od wycieczki. Wycieczka zabrana przez usłużnych Turków (kierowca, pilot wycieczki i “polityczny obserwator”) została od razu do jedynego motelu na terenie Hierapolis (reszta zburzona jak przekształcili w obszar dziedzictwa kulturowego). Jak powiedzieli na posiłek (no nic nie jedliśmy od rana) więc wszyscy oprócz nas się na to dali złapać.
My już nauczeni tym że jeżeli cokolwiek chcemy zobaczyć musimy zrobić to sami jak już wspomniałem – oddzieliliśmy się. Już teraz powiem, że decyzja ta była znamienna – nie zobaczyliśmy tych basenów (są przy motelu). Za to żona naładowała duchową baterię w Pamukkale a ja jak kozica leciałem od ruin do ruin. Gdzie ja nie byłem.
Starożytne miasto Hierapolis
Podsumowując to do dnia dzisiejszego jestem zadowolony z podjętej decyzji. Nie zobaczyłem tych basenów zachwalanych w każdym biurze turystycznym ale zobaczyłem starożytne miasto Hierapolis i jego doskonale zachowane ruiny starożytnego miasta. Mogłem nawet sobie wyobrazić jak wyglądało w swojej świetności. Cudowne przeżycie. Szkoda tylko że mój operator wycieczki dał mi sekundy a nie godziny by to poczuć. Przedstawiam nieliczne tylko zdjęcia.
Ciekawostka: zajrzałem na stronę mojego operatora wycieczki i zobaczyłem iż po latach co prawda nadal jest ta oferta ale zmieniona: na Pamukkale i Hierapolis przeznaczyli 2 dni! Aczkolwiek nie ufam temu opisowi – ale będąc złośliwym napisze że prawdopodobnie znaleźli sposób by wypełnić te 2 dni “niechcianymi” atrakcjami zostawiając na te perły minuty.