Pixabay fantastycznym i darmowy źródłem podkładu medialnego do projektów. I na tym stwierdzeniu mógłbym zakończyć opisywanie moich wrażeń. No dodać trzeba ocenę 10/10 jako ostateczne potwierdzenie. Niemniej napiszę kilka zdań uzasadniających (będzie krótko).
Twórcy blogów i małych serwisów mają problem
Problem polega głównie na tzw. szacie graficznej strony. Możemy oczywiście robić wszystko sami czyli posiadamy pełnię praw autorskich ale robienie zdjęć, dźwięków i filmików już nie mówiąc o takich rzeczach pobocznych jak logo i ikony może zabrać nam mnóstwo czasu. Nawet w sytuacji gdy posiadamy umiejętności. Jeżeli nie chcemy tracić czasu albo chcemy znaleźć źródło wspomagania się zawartością medialną to szukamy serwisów stockowych.
Jeśli nie Pixabay to co?
Biorąc pod uwagę każdy rodzaj podobnych serwisów operujących o różne modele finansowe (na przykład Envato Elements) i nie uwzględniający super wyspecjalizowanych z daną, konkretną treść serwisów to nie ma wiele opcji do wyboru. Jeżeli są obszerne to płaci się naprawdę duże pieniądze a jeżeli zawierają darmową treść to ona jest mocno ograniczona i ilościowo i licencją.
Pixabay fantastycznym źródłem
Od wielu lat korzystam z Pixabay do moich prywatnych projektów (otwieranych i zamykanych na przestrzeni lat) i z pełnym przekonaniem mogę powiedzieć, że Pixabay posiada ogromną wręcz bazę treści multimedialnych. Naprawdę jedynie nieliczne serwisy mogą się mierzyć z Pixabay.
Pixabay darmowy źródłem
To jest poważny atut szczególnie dla zwykłego blogera. Ale to samo w sobie nie byłoby tak dobre jeżeli mielibyśmy rozbudowaną licencję na użytkowanie. A z takim czymś spotykam się przeglądając inne “darmowe” serwisy. Tam licencja jest z zastrzeżeniami i by spełnić warunki “darmowości” trzeba być uważnym. Nie możemy sobie pozwolić na roztargnienie i zmuszeni jesteśmy bardzo dobrze czasami zlinkować materiał multimedialny do strony z której został pobrany. Nie mam problemu z szanowaniem czyichś praw do wartości intelektualnych ale czasami dany serwis niepotrzebnie aż tak rozbudowuje licencję (samo oddzielanie materiału darmowego od płatnego w niektórych serwisach jest męczarnią, później czasami mamy rożne licencje przy kolejnych materiałach – to zajmuje niepotrzebny czas)
Pixabay a licencja
Jest to jeden z nielicznych tak dużych serwisów gdzie licencja na wszystko jest (skrót myślowy) darmowe do komercyjnego wykorzystania bez obowiązku zaznaczania praw autorskich. W sumie to jedyny serwis z takim podejściem do treści do których daje dostęp.
Moja ocena
Jedyna możliwa czyli 10/10. Dla mnie to taka kolejna Wikipedia w Internecie (a biorąc pod uwagę licencje to Pixabay jest lepszy).