Edytowanie Print Screen online. Po co to komu? Jest to wręcz bazowe narzędzie w warsztacie osoby tworzącej stronę internetową. Takich bazowych narzędzi jest wiele ale od robienia zrzutów ekranu za pomocą klawisza Print Screen wiele rzeczy się zaczyna. Nawet artykuły. Chociażby taki jak ten.
Print Screen i Screenshot
Samo zrobienie zrzutu ekranu i załadowanie go do pamięci komputera to dopiero początek drogi. Drogi pełnej przeróżnych problemów. Obecne, dobre tak na marginesie, wersje Windows mają zaimplementowaną podstawową wersję programu do obróbki graficznej i jest ona rozwodniona kolejnymi pseudo nakładkami. Windows jest dobry do przeglądania zdjęć ale do ich obrabiania nie nadaje się. Dodatkowo w najnowszym Windows znowu doszło do ulepszenia poprzez pogorszenie tak banalnej rzeczy jak tzw. prawy klawisz myszki i wywołanie okienka informacyjnego (od właściwości po inne czynności typu stwórz, usuń, edytuj). Teraz zrobienie Screenshot za pomocą Print Screen i zapisanie go w pliku graficznym jest jeszcze trudniejsze.
W pojedynczym przypadku można się przemęczyć. Ale dochodzi nam i tak kolejna niedogodność czyli podstawowa obróbka zrzutu ekranu. Szczególnie chodzi o opcję wycinania. I program graficzny w Windows pod tym względem jest tragiczny.
A może oprogramowanie?
Takie tradycyjne. Ot, kolejny programik, który otwieramy. Kolejne zamieszanie na stole roboczym (pulpit). A także problem kolejny – dojście do opcji nam potrzebnej trwa. Nie. To jest bez sensu. Przecież mamy 21 wiek i mamy już narzędzia online.
Wybór narzędzia online
Nie jest prosty. Często spotykamy się z pewnymi, nawet i bardzo dużymi obostrzeniami. Najgorsze z nich to watermark. Znak wodny dyskwalifikuje nawet najlepsze narzędzie. Oczywiście mówimy o sytuacji gdy nie chcemy wydawać pieniędzy.
Na tej stronie internetowej (BeVario Life) będę opisywał najlepsze, najciekawsze narzędzia online przydatne przy tworzeniu strony internetowej. A takim narzędziem, które pomaga nam uzyskać podstawowy materiał do obróbki jest www.printscreenshot.com.
Edytowanie Print Screen online
Narzędzie jest według mnie idealne. Wchodzisz, wklejasz zrzut ekranu zrobiony za pomocą Print Screen. Świetna i intuicyjna opcja Crop (przycięcia). I prosty sposób zgrania końcowego efektu (domyślnie mój ulubiony format pliku graficznego czyli JPG).
Zrobienie sobie folderu w pasku zakładek w przeglądarce i wrzucenie takich narzędzi powoduje, że stworzenie (od zrzutu ekranu po obróbkę wstępną i optymalizację końcową) wersję obrazku lub obrazków pod artykuł trwa minuty (a czasami powiedzmy 30 sekund przy jednym prostym obrazku).
Oczywiście można pobawić się takimi kombajnami jak GIMP albo kilkoma mniejszymi, które się uzupełniają ale w mojej ocenie powinniśmy dostosować narzędzia do projektu.
Co więcej, w moim warsztacie online są darmowe, w pełni funkcjonalne narzędzia do wycinania tła i do klejenia przyjemnych kompilacji z takich wycinek. Wszystko się da. A ze względu na docelowy projekt, który wykorzystuje nasze dzieła czyli strona internetowa wymagana jest lekkość i prostota. Bo chodzi nam o szybkość strony internetowej.
Tu wspomnę jeszcze jeden czynnik. Czas. I nie chodzi o czas dostępu do materiałów na stronie internetowej (bo to jest oczywiste) ale o czas jaki musimy poświęcić na stworzenie np. artykułu. To oczywiście sugerowałem od początku wpisu ale przygotowanie fantastycznego banera do każdego artykułu może zabrać nam cenny czas.
A zrobienie prostego Print Screen może nam ten czas nieźle zaoszczędzić. Pod warunkiem, że nie będziemy grzęznąć w gąszczu starych, niemrawych narzędzi do obróbki. W przeszłości dość często zdarzało mi się poświęcić 10x więcej czasu na zrobienie szaty graficznej artykułu niż na samo jego napisanie. Tak nie powinno być.
Oczywiście, jeżeli macie materiał kluczowy, który ma być koniem pociągowym Waszej strony internetowej to przyłóżcie się. Ale i tak pewnie okaże się, że w wielu przypadkach takie narzędzia jak edytowanie Print Screen online będzie więcej niż wystarczające.
Edytowanie Print Screen online – słowo końcowe
I już kończąc przemyślenia na temat użycia takiego narzędzia jak edytowanie Print Screen online. Proszę pamiętać, że mimo iż uzyskany materiał jest wysokiej próby to wymaga dalszej obróbki.
Z mojego doświadczenia pracy z CMS WordPress wynika jedno. Nie można wrzucać nie oszlifowanych ze względu na rozmiar zdjęć. Lepiej mieć ten proces pod kontrolą. Do WordPress wrzucamy już obrobione i wstępnie zoptymalizowane zdjęcia. To, że są fajne wtyczki prowadząca dalszą konwersję takich obrazków do formatu typu WebP to już inna historia.